19 maja 2008
PSYCHOLOGIA. Od nas zależy, jak poradzimy sobie w trudnych sytuacjach.
Zaprzyjaźnij się ze stresem
- Możesz kontrolować stres, w jakim żyjesz - przekonują Anna Zmysłowska i Asteria Lutogniewska.
Anna Zmysłowska i Asteria Lutogniewska na co dzień pracują w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Bydgoszczy. Spotykają się też z uczniami. Obie panie były gośćmi debaty "Pokonać stres - życie na luzie", którą zorganizowali uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr 6
Niebezpieczny dla zdrowia
Rady, jak oswoić stres, przydają się jednak nie tylko uczniom. Nieważne, ile mamy lat: stresu i tak nie możemy uniknąć. - Towarzyszy nam nawet w dzieciństwie, gdy musimy powiedzieć wierszyk na imieninach u cioci - mówi Asteria Lutogniewska.
Gdy stres jest duży, nie radzimy sobie w różnych sytuacjach. - Na przykład, zamiast zmobilizować się przed egzaminem, szybciej bije nam serce, pocą nam się dłonie, czujemy pustkę w głowie, nie możemy sobie nawet przypomnieć, jak się nazywamy. Chyba każdy z nas choć raz przeżył taką sytuację - mówi Asteria Lutogniewska. - Życie w ciągłym stresie jest niebezpieczne, prowadzi do zaburzeń somatycznych, psychicznych, a nawet do śmierci.
Twórcza mobilizacja
Czy stres przynosi nam więc jakiekolwiek korzyści? Anna Zmysłowska i Asteria Lutogniewska, przekonują, że tak. - Stres na optymalnym poziomie daje nam motywację do działania - mówi Anna Zmysłowska. - Możemy wtedy znaleźć, na przykład najkorzystniejszy sposób rozwiązania różnych problemów. Działamy twórczo i osiągamy dobre wyniki.
Każdy z nas ma własny, optymalny poziom stresu, z którym potrafi funkcjonować. - Tak, jak każdy ma swój sposób na naukę: jedni wolą pracować rano, inni wieczorem - tłumaczy Anna Zmysłowska.
Metody walki ze stresem trzeba dostosować do samego siebie. - Warto sobie uświadomić, że to my oceniamy daną sytuację jako stresującą, interpretujemy ją jako złą albo miłą- mówi Asteria Lutogniewska. - Mówiąc inaczej, nieważne, co nam się w życiu przydarza, ale jak na to reagujemy. Nie udawajmy, że stres nie jest problemem, bo i tak przed nim nie uciekniemy. Rozmawiajmy o stresie. To też sposób na jego oswojenie.
Ewa Abramczyk-Boguszewska