tel.: 52 322 80 32 / 697-91-07-85

Arleta Kęcik
psycholog

Kulturalna rozmowa jest trendy!

Na początek trochę teorii...

Opowiadając znajomym o interesującym filmie czy udanej imprezie, nieświadomie i automatycznie uczestniczymy w procesie komunikacji językowej. Termin ten brzmi dość poważnie, ale to nic innego jak tylko proces porozumiewania się ludzi za pomocą systemu znaków językowych (dźwiękowych i graficznych), tworzących kod językowy. W związku z tym warunkami niezbędnymi do zaistnienia prawidłowej komunikacji jest obecność: nadawcy, odbiorcy, komunikatu oraz kontekstu wypowiedzi (czyli otoczenia mającego wpływ na rozmowę). Warto pamiętać o tym, że aby komunikat nadawcy ( wypowiadane przez nas słowa) mógł zostać poprawnie zrozumiany przez odbiorcę, to muszą się oni posługiwać takim samym kodem językowym.

Język jako podstawowe narzędzi komunikacji wpływa również na istnienie sprawnego porozumiewania się, polegającego na umiejętności przekazania tego, co się chce przekazać w takiej formie, która najlepiej pasuje do danej sytuacji. Zatem mówić poprawnie oznacza, taki dobór słowa, żeby odbiorca po usłyszeniu naszego komunikatu zareagował w oczekiwany przez nas sposób. Komunikat powinien być jasny i zrozumiały.

Słowa mają moc

Nie od dziś wiadomo, że wypowiadane przez nas słowa mają ogromną moc. Już w starożytności Gorgiasz powiedział: Słowo jest wielkim władcą. Za pomocą bardzo małego ukrytego organu [język] wywołuje rzeczy na miarę boską. Zdolne jest bowiem i strach uśmierzyć, i troskę odsunąć, radość wzbudzić i współczucie pomnożyć. Właśnie dzięki posiadaniu umiejętności mowy możemy werbalizować nasze myśli, a tym samym wypowiadać słowa o zabarwieniu emocjonalnym (pozytywnym lub negatywnym), które to mogą pełnić funkcję deprecjonującą lub terapeutyczną. Na przykład jeśli w chwili zdenerwowania na lekcji, przy rozwiązywaniu trudnego zadania usłyszymy od nauczyciela: "I co, znowu nic nie umiesz!", blokuje się proces myślenia i trudno wykonać zadanie. Jeśli natomiast usłyszymy: spokojne wzmocnienie "Dasz sobie z tym radę!", to automatycznie nasze negatywne emocje zostają wyciszone, dostajemy komunikat: nauczyciel wierzy we mnie, daje mi szansę i możemy zacząć racjonalnie myśleć, czyli w oparciu o naszą wiedzę szukać najlepszych rozwiązań. Podobna sytuacja pojawia się w momencie, gdy takie komunikaty otrzymuje kolega lub koleżanka: można tę osobę " zniszczyć" lub dodać jej siły. W procesie komunikacji językowej szczególnie istotna jest intencja wypowiedzi, czyli chęć przekazania określonego komunikatu naszemu odbiorcy. Intencją nadawcy może być np. poinformowanie o czymś, uzyskanie informacji czy spowodowanie konkretnego działania. Językoznawcy ze względu na intencje nadawcy wyróżniają sześć podstawowych funkcji językowych:
funkcja ekspresywna (emotywna) - polega na wyrażaniu emocji, przeżyć, doznań, dzięki zastosowaniu słów nacechowanych emocjonalnie oraz odpowiedniej intonacji. Dominuje m.in. w korespondencji prywatnej, pamiętnikach, liryce osobistej;
funkcja impresywna (perswazyjna) - polega na próbie wywołania za pomocą odpowiednich środków językowych określonej reakcji odbiorcy, np. nakłonienie go do czegoś. Wyraża się w odpowiedniej intonacji, składni i doborze słownictwa. Dominuje m.in. w komentarzach, przemówieniach politycznych, recenzjach, reklamach;
funkcja informatywna (informacyjna) - polega na przekazaniu za pośrednictwem języka wiedzy o świecie; cechuje ją: jasność, jednoznaczność, rzetelność i logika kompozycji. Dominuje m.in. w tekstach naukowych, przepisach prawnych, informatorach, audycjach informacyjnych;
funkcja fatyczna - polega na nawiązaniu, podtrzymaniu lub zerwaniu kontaktu między nadawcą i odbiorcą. Pełnią ją na przykład następujące zwroty: dzień dobry, jak leci, co nowego;
funkcja metajęzykowa - polega na tym, że pewne słowa występujące w języku informują o samym języku; jest charakterystyczna dla tekstów, które zawierają wyjaśnienie użytych terminów;
funkcja poetycka (estetyczna) - polega na wywołaniu u odbiorcy przeżyć estetycznych; cechuje ją obecność środków stylistycznych takich jak, np. epitety i metafory. Dominuje w liryce.

Sztuka argumentacji

Argumentację określa się jako zespół czynności podejmowanych w celu uzasadnienia jakiegoś poglądu lub przekonania słuchaczy, czyli audytorium do swoich racji. Wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z komunikowaniem się co najmniej dwojga ludzi możemy mieć do czynienia z argumentacją. Nadrzędną zasadą dobrej argumentacji jest odpowiednie przedstawienie problemu, tzn. nie może być ono rozwlekłe i mętne. Nasza wypowiedź ma być jasna, klarowna i pozbawiona zbędnych ozdobników językowych, również wulgaryzmów tak popularnych wśród młodzieży, które deprecjonują nadawcę i zaburzają przejrzystość wypowiedzi. Ważne jest, żeby odbiorca został stopniowo wprowadzony w analizowane zagadnienie, a tym samym już na wstępie nie zgubił wątku.

Wzorcowa argumentacja głęboko zakorzeniona jest w retoryce klasycznej i składa się z dwóch zasadniczych części, czyli obrony własnego stanowiska (confirmatio) i zbijania stanowiska przeciwnego (refutatio). Podstawą są tutaj odpowiednio dobrane argumenty, czyli w taki sposób, aby bez problemu można było odeprzeć kontrargumenty naszego antagonisty w czasie rozmowy.

Musimy pamiętać, że w czasie sporu na argumenty zawsze należy przestrzegać zasad dobrego wychowania. Oznacza to, że nasze argumenty muszą być rzeczowe, a nie mieć formy zamierzonego, agresywnego ataku na naszego rozmówcę. Możemy nie zgadzać się z argumentami przedstawianymi nam przez osobę, z którą prowadzimy rozmowę, ale zawsze musimy szanować rozmówcę i starać się grzecznie wyjaśnić jemu swoje racje. Nie możemy także zapominać o poprawności językowej, gdyż jest ona obligatoryjna i niedopuszczalne są jakiekolwiek uchybienia w tej sferze. Język, którym się posługujemy świadczy o nas, dlatego bardzo musimy o niego dbać. Kultura to podstawa!

Jak to łatwo powiedzieć

Na zakończenie warto zwrócić uwagę na sposób ładnego wysławiania, ponieważ na jakość aktu komunikacji wpływa nie tylko to, co mówimy, ale również w jaki sposób mówimy. W związku z tym należy unikać błędów wymowy, do których zaliczyć możemy:
bełkot - patologiczne niechlujstwo językowe,
mamrotanie - gmatwanie i przestawianie głosek, mówienie cicho i niewyraźnie,
paplanie - artykulacja galopująca (połykanie sylab, końcówek),
zmanierowanie - artykulacja znudzona, zgrymaszona; mówienie półgębkiem,
dźwięki nieartykułowane - różnego rodzaju przydźwięki między wyrazami (pomrukiwanie, postękiwanie, albo: eee),
seplenienie - wadliwa wymowa spółgłosek zębowych i dziąsłowych, takich jak: s,z,c,dz (warto skorzystać z porady logopedy),
gardłowe wymawianie r,
błędy wynikające z dialektu - jak mazurzenie, np. kedy - zamiast kiedy,
hiperpoprawność - mieszanie poprawności wymowy z ortografią. Dotyczy to przede wszystkim osób, które starannie wymawiają wyrazy tak, jak zostały napisane,
akcent - na niewłaściwym miejscu,
szepietliwość - spieszczenie wymowy (niepoprawne zmiękczanie spółgłosek) 2,
Nasza wymowa musi być czysta i poprawna. Dlatego starajmy się oddychać przeponą, to pozwoli nam zaoszczędzić energię, a także umożliwi bez zmęczenia artykułować czyste dźwięki. Warto także poćwiczyć swoją dykcję, powtarzając po kilka razy krótkie, wesołe rymowanki np.:

GAPA KAPĘ MA W ŁAPIE,

Z KAPY GAPY COŚ KAPIE.

TE SNOPKI W KOPKI USTAWIĄ CHŁOPKI,

A SNOPY W KOPY USTAWIĄ CHŁOPY.

KUP PSU DROPSA, JEŚLI MASZ PSA,

BO PSY MOPSY LUBIĄ DROPSY.

AGATKI ZAGADKI TO GADKI DO TATKI,

GADKI AGATKI - ZAGADKI DLA TATKI:

WYDATKI AGATKI NA DATKI, PODATKI I SZMATKI.

Praktyczne rady:
rozmawiaj z innymi tak jakbyś chciał, by rozmawiano z Tobą;
słuchaj i szanuj rozmówcę;
zastanów się, zanim wytoczysz swoje argumenty;
kontroluj swoje emocje: pamiętaj, że na przeciwnika bardziej podziała Twój spokój i rzeczowe argumenty niż chaotyczna wypowiedź i agresja - wtedy najłatwiej udowodnić rozmówcy nieudolność;
jasność i czytelność wypowiedzi to połowa sukcesu;
kultura wypowiedzi świadczy o Tobie i poziomie Twoich racji - jej brak deprecjonuje nawet istotne argumenty.

Mądre słowo przekaże najwięcej treści, ponieważ jak napisał Juliusz Słowacki w Beniowskim: Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa. A czasem był jak piorun jasny, prędki. A czasem smutny jako pieśń stepowa (...).

Po przeczytaniu, warto przez chwilę zastanowić się nad odpowiedzią na pytania :
Jak powyższe informacje mogą być wykorzystane przez osobę z zaburzonym słuchem?
Czy osoba z deficytem słuchu potrafi argumentować swoje racje?
Czy zdajemy sobie sprawę z jakimi problemami borykają się dzieci, uczęszczające do szkoły ogólnodostępnej?

2Błędy wymowy [w:] Cz. Jaroszyński, P. Jaroszyński, Kultura słowa. Podstawy retoryki klasycznej. Teoria i ćwiczenia, Szczecinek 2008, s. 174-175.